Pierwszy dzień przedszkolaka i szkolniaka. Oglądając te wszystkie cudne woreczki na blogach zapragnęłam uszyć jeden.... i skończyłam na czterech. W wersji chłopięcej i dziewczyńskiej.
Synek wybierał uważnie sztukę dla siebie:) opowiadając o małpkach , rybkach i autach.
Uszyłam również etui na chusteczki, zdecydowanie ładniej się prezentują niż foliowe opakowania.
Śliczne woreczki i etui, u Ciebie zawsze kolorowo :)
OdpowiedzUsuńo jakie wesolutkie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, a synek ślicznota :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na Twojego bloga i chyba wproszę się na dłużej :).
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za wyróżnienie :) To etui nas chusteczki jest super, nigdy nie wpadłam na to, żeby je nosić inaczej niż w opakowaniu foliowym. Genialne i estetyczne. Trudno uszyć ?
OdpowiedzUsuńniby proste a takie urocze!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, te materiały które wybrałas są super. Proste woreczki i opakowanka na chusteczki ale takie słodkie i domowe:)
OdpowiedzUsuńWoreczki piękne,a ten z łódką jest cudny. Etui na chusteczki to doskonały pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne etui na chusteczki!!! Ładne wybrałaś tkaniny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za piękne komentarze:)
OdpowiedzUsuńśliczne :DDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuń