Przedstawiam Straszka Wiosennego, może on odpędzi zimę.... w sumie to nie wiem czy to ON czy ONA,
Synek gdy zapytałam czy mu się podoba, powiedział TAK i porwał Straszka by zademonstrować i sprawdzić czy działa " sio sio sio"
Przytul Straszka:)
Dziekuję za komentarze, czytam wszystkie i odwiedzam Wasze blogi:)
Pozdrawiam
Świetne są Twoje straszaki:)każdego jednego podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNie ważne ON czy ONA, ważne by był skuteczny i odpędził zimę ;)
OdpowiedzUsuńOba są super!
Są fantastyczne. Wszystkie są obłędne!
OdpowiedzUsuńczarujace:) Pozdrawiam,Karolina
OdpowiedzUsuńFajne są♥
OdpowiedzUsuńfantastyczne są te Twoje Straszki :-)!!
OdpowiedzUsuńWiesz co mam już dużo lat, ale bardzo chętnie bym je przytuliła i wytarmosiła :} Słodkie :}
OdpowiedzUsuńPiękny Straszak!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOch jakbym chciała by Ktoś w końcu dał radę pogonić tą zimę!:)
trzymam więc Kciuki!!!
Pozdrawiam:*
śliczne bardzo mi się podobają!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuperowe te straszaki. Może im się uda w końcu tę zimę pogonić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ahh jakie cudne straszki! Tylko czy zima ich się wystraszy? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Oba straszki sa tak sympatyczne,że obawiam się przyjaźni między nimi,a zimą. Moze smoka uszyj i niech dmuchnie ogniem piekielnym na zimę ;) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem ale chyba zostanę na dłużej. Przeurocze rzeczy tworzysz. Idę dalej podglądać.
OdpowiedzUsuńKasia