poniedziałek, 29 listopada 2010

Sezamkowe szaleństwo

To już zima!:) śniegu napadało sporo, nawet tu w mieście gdzie zima zazwyczaj uboga jest. Trochę ciężej mi się spaceruje, ale należę zdecydowanie do tych, którzy się ze śniegu cieszą! A już najbardziej z zimy cieszą się moje psy, które skaczą jak na sprężynach w biały puch.

Weekend osładzaliśmy sobie sezamkami. Bardzo łatwo i szybko się je robi, smakują , że aż ślinka cieknie na samą myśl. Pycha...

Sezamki

200g sezamu
3/4 (lub szklanka) szklanki cukru
aromat do pieczenia

Sezam prażymy na suchej patelni lekko go zabarwiając, po czym odsypujemy do miseczki.
Cukier wysypujemy na patelnie by go skarmelizować.WAŻNE! na wolnym ogniu. Trzeba uważać by się nie przypalił bo wtedy nici ze słodkiego smaku.
W tym czasie przygotowujemy papier pergaminowy i wałek.
Skarmelizowany cukier szybko mieszamy z sezamem i paroma kroplami aromatu, przekładamy na papier, następnie przykrywamy papierem i wałkujemy do takiej grubości jaka nam odpowiada.
Na ciepło kroimy i przekładamy na talerzyk. Studzimy ...i mamy gotowy słodki przysmak:)

Photobucket

1 komentarz:

  1. OOooo ja kiedyś chciałam zrobić, ale pamiętam, że długo nie mogłam znaleźć sezamu, ale jak znalazłam to w końcu chyba zapomniałam, że miałam coś z niego zrobić, hi hi

    OdpowiedzUsuń