czwartek, 29 września 2011

Maszinu do pracy!

Przepiękny prezent od męża dostałam... maszynę do szycia. Leżakowała od lipca ponieważ nie mogłyśmy się dogadać.
Dzięki pomocy jednej sympatycznej chustomamy zaczęłam szyć.
Oto jeden z pierwszych tworów. Polarkowy bezrękawnik i papucie jesienne.
Sami zobaczcie:) Już tworzą się kolejne! To wciągające bardzo.
Photobucket
Photobucket
Photobucket

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz