Ostatnio mam" szyciowe adhd" (jak to nazwała pewna osóbka) i szyję bardzo wiele...
Niebawem zdjęcia innych..tymczasem sówka dla Wiktora, dopiero co wyszła z pod igły:):)
Mama nadzieje że Wam się spodoba.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze.
Jak zwykle cudne:)
OdpowiedzUsuń